Geoblog.pl    argentina2010    Podróże    Argentyna    El Chalten do 15.02.2010
Zwiń mapę
2010
12
lut

El Chalten do 15.02.2010

 
Argentyna
Argentyna, El Calafate
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15435 km
 
AW: El Chalten miasto bez zasiegu i netu, dlatego zginelysmy na 3 dni, ale ile widzialysmy.... wow
Zdobylysmy Fitz Roya i Cerro Torre!!!! zdjecia mamy takie, ze Wam szczeki opadna. Nogi wytrzymaly, pumy (podobno tu sie szlaja) nie spotkalysmy niestety, ale za to widzialysmy krowy i owce ;) hehe Opalilysmy mordki, bo piosenka wywolalysmy slonce na caly pobyt ;)
KK zadowolona, ze hey, weszla na szczyty, pstyka foty, boje sie, ze bedzie chciala isc do muzeum, a tu w gorach srednio z nimi... ;)
Dzis idziemy ogladac Perito Moreno, lodowiec, ktory wg AgiK czekal na nas miliony lat, nie mozemy sie spoznic.
AgaK: Fitz Roy na nas czekal od zarania dziejow, Cerro Torre czekal, kry lodowe na jeziorach polodowcowych, wszystko w sloncu. Prawie sie wykapalysmy pod Fitz Royem w zimniutkim czystym jeziorze i powstrzymal nas tylko brak bikini. Pumy niestety brak, choc wysylalysmy Kasiule jako przynete. Moze komus jeszcze sie uda ja wytropic?

KK: Lodowiec - piekny - przyjechalysmy w poludnie ale dopiero o zmierzchu Dziewczynom zaczely cierpnac palce na aparatach :))) ja oczywiscie znana ze swojego zamilownia do muzeow obskoczylam w tym czasie wszystkie w okolicy (Buziak 1000!!! - bylabys w raju:) - ktos sie odezwal w sprawie Barcelony czy jedziemy same? :))
Kerowniczka nasza kochana tak zorganizowala czas, ze na pisanie jest go niewiele - i dobrze, bo slono tu placimy za te doznania :)) kto mi mowil, ze Argentyna jest tania jak barszcz??? policzymy sie po powrocie!!! pa.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (18)
DODAJ KOMENTARZ
ola fasola
ola fasola - 2010-02-15 16:49
a my czekamy na Wasze kolejne wpisy i te foty co dech zapierają. U nas śniegu dużo.
 
Tomek
Tomek - 2010-02-16 14:39
W autobusach lepiej nie pić piwa. Tyle godzin jazdy to byłaby męka. Tylko mocne znieczulacze w rozsądnych ilościach.
Ciekawe w jakim stanie technicznym są te autobusy?
Czy mają toalety?
Czy kierowcy biorą w łapę jak w naszych PKS-ach?
Czy zmieniają się po kilku godzinach? Co się je w autobusach (kanapki?)?
Pozdrawiam
Ps. W Warszawie pada codziennie śnieg więc i tu mamy lodowce (obecnie pokrywa wynosi średnio 54 cm). Jak przyjedziecie to każda para rąk będzie przydatna bo będzie powódź.
 
Mendoza
Mendoza - 2010-02-16 15:10
Ciudad de Mendoza está a la espera e invita. Al llegar allí? Una gran cantidad de vino a bailar y cantar. Buena comida y las porciones grandes. Sólo garganta. En nombre del alcalde invitamos a nuestra ciudad. Ciudad, que lamentablemente se encuentra en Polonia hacen desagradable.
 
Станислав Обжора
Станислав Обжора - 2010-02-16 15:20
Разум русского Федерации показывает, что есть близко к польки Мендоса. Мобилизовал весь город. В случае возникновения проблем с покупкой водки предлагается консульство
 
w.s.
w.s. - 2010-02-16 19:03
Na przynętę dla pumy może jakiś hamburger.., może hot dog...? Błagam, nie Kasia. Gdyby jednak sprawdziło się to najgorsze, to Kasiuniu pamiętaj, patrz temu kotu prosto w oczy i zabij go wzrokiem bez skrupułów, gdyż ten kuguar nocą pożera biedne owieczki i krówki. Pozdrawiam.
 
argentina2010
argentina2010 - 2010-02-16 22:21
Kusz, w autobusach nie pije piwa!!! chyba ze "pszenica" na kaca;)) jak walentynki beze mnie? ktos ci dal buziaka? bo slyszalam ze Lobuz Henkiem sie opiekowal :))) szkoda, ze ominela mnie impreza i ten mega kac :)) Kusz, bylbys ze mnie dumny - po cztery dni w tych samych ciuchach:)) ile wynosil rekord, bo nie pamietam a staram sie go pobic!!! (kk)
 
argentina2010
argentina2010 - 2010-02-16 22:25
Mamus, czy ja wygladam na owieczke albo krowe??? to taka twoja matczyna milosc? :))jak Leszek, czy jego ranking podskoczyl? :)) Bardzo was kocham i pamietaj, ze ja boje sie tylko dachowcow!!! (kk)
 
BUZIAK
BUZIAK - 2010-02-17 13:12
Do Barcelony lecimy MY+Kacha Z.+klub Seniora=10 osób. Reszta nie dała znać...
Mam nadzieje, że po powrocie zorganuzujecie jakis pokaz slajdów z podróży? Oczywiscie przy winku argentyńskim! :) Chciałabym zobaczyc te muzea :)))) Trzymcie sie dziewczyny, korzystajcie z wolnosci bo u nas nawet 3 minuty spóźnienia są nie do przyjecia! PA
 
Tomek
Tomek - 2010-02-17 13:25
CZYTAŁEM ŻE BUENOS JEST ZALANE - POD WODĄ. Czy pływacie czy też uniknęłyście zalania??
 
Raven
Raven - 2010-02-17 13:37
a propos powyższych dywagacji na temat pum, mam info dla KK, dziś jest międzynarodowy dzień kota, także badz dziś miła dla tych zwierzaków...
 
Bielański kot
Bielański kot - 2010-02-17 16:07
W Stanach Zjednoczonych Narodowy Dzień Kota (ang. National Cat Day) obchodzony jest 29 października.

 
Podatek odchodowy :)
Podatek odchodowy :) - 2010-02-18 13:18
Koty kotom ale gdyby ktoś zobaczył błysk w oczach jednego z ptaków na widok Jacka Danielsa - bezcenne.
Apropos dni kota czy innych takich - przesyłam kalendarz na marzec:

MARZEC
14 marca Międzynarodowy Dzień Sprzeciwu Wobec Tam
21 marca Pierwszy Dzień Wiosny
21 marca Światowy Dzień Leśnika
21 marca Dzień Wierzby
22 marca Dzień Ochrony Morza Bałtyckiego
22 marca Światowy Dzień Wody
23 marca Światowy Dzień Meteorologii

A tak nawiasem to dziś urodziny ma John Travolta a przede wszystkim były Wasz szef Grzegorz Schetyna (przypominam o życzeniach).

Gambia ma też dziś swoje Święto Niepodległości (z tej okazji życzenia dla wszystkich Gambijczyków odwiedzających ten blog).

Ważne dla matek - od dziś obowiązuje zmienione 28 stycznia br. rozporządzenie ministra finansów, które określa m.in. nowe wymagania wobec preparatów początkowego żywienia niemowląt (DzU nr 16, poz. 890) - swoją drogą co minister finansów ma do kaszki dla bobasów...? Również nowe rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie realizacji programu wieloletniego „Pomoc państwa w zakresie dożywiania” (MOŻE W KOŃCU TO PAŃSTWO PRZYDA MI SIĘ - GŁODNY JESTEM)
Tak że wracajcie - może wszystkiego jeszcze nie zjemy do tego czasu.
 
Fusia
Fusia - 2010-02-18 19:23
Hej dziewczyny , korzystajcie ze słońca, u nas w Poł. zima , ptaki spewają ale do wiosny jeszcze daleko!!!!!!!!!!!, Zazdroszcze degustacji wina, prosze A.K. przywiez mi dobre winko .pozdrawiam mami.
 
w.s.
w.s. - 2010-02-18 20:13
Oj, Kasieńko coś się nie zrozumiałyśmy, to chyba przez ten dzielący nas ocen. Jak wrócisz, myślę, że wszystko wróci do normy, ale do rzeczy: te owieczki i krówki to oczywiście żadna aluzja tylko zwierzątka na pampie argentyńskiej. Gdyby udało Ci się zahipnotyzować jakiegoś kuguara, to z pewnością zyskałabyś szacun tubylców.
Leszek OK! ; hazard? raz na wozie, raz pod...Acha, w miłość matczyną nie wolno Ci wątpić. Całuję i pozdrawiam.
 
Pracuś
Pracuś  - 2010-02-19 14:09
Olewacie nas bardzo... Żadnych informacji, zdjęć, wpisów, sygnałów, streszczeń, anegdot, opowiastek, obserwacji, notatek, wizualizacji itd.
Domagamy się głosu w sprawie przebiegu wycieczki!!!
Stanowczo blog nie spełnia swojej funkcji...
 
Szlafrok
Szlafrok - 2010-02-20 15:40
W związku z tym że blog zszedł na psy ja też tu zajrzałem
 
Łobuz
Łobuz - 2010-02-20 15:46
Boże!!! Kachna!!!! W końcu się odezwałaś!!! Biedna że w busie tyle godzin - domyślam się jak cuchniesz!! Przynajmniej wspomnienia zostaną na zawsze!! U Grubasa już zdobyłaś dodatkowe plusy za niemycie i wytrwałośc :) Jest bardzo z Ciebie dumny - jak my wszyscy zresztą w tym zimnym, mokrym i szarym kraju!!! Tęsknie i kocham i nie mogę się doczekac Twojego powrotu!!! Tysiąc cmoków :()
 
argentina2010
argentina2010 - 2010-02-21 23:36
Lobuz, cuchne okropnie!!! za to do perfekcji opanowalam przepierke w kranie lub nawet pod prysznicem bez sciagania koszulki = pranie i mycie w jednym! problem przemieszczania sie i suszenia rowniez rozwiazalam, ale szczegoly po powrocie! Ja tez tesknie, myslalam ze moje smsy do ciebie nie dochodza bo nie dostawalam doreczen! Zreszta wlaczam komorke tylko na chwile zeby sprawdzic godzine, nie wiem nawet jaki dzisiaj dzien, bez tych wszystkich danych tez da sie zyc i to nawet lepiej! szkoda, ze tylko na chwile! KK
 
 
zwiedzili 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 18 wpisów18 87 komentarzy87 10 zdjęć10 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
04.02.2010 - 07.03.2010